Mis à jour le 2024-05-02 11:37:45
Sukcesy w wyścigach World Tour'u przychodzą jeden po drugim dla Ekoï. Po Arnaud de Lie (Lotto-Dstny) i Carlos'ie Rodriguez'ie (Ineos Grenadiers) kilka dni temu, przyszła kolej na utalentowanego i obiecującego Maxima Van Gilsa (24), który powiększył licznik zwycięstw Ekoï!
Po znakomitym początku sezonu (3. miejsce w Strade Bianche i Flèche Wallonne...), belgijski zawodnik z drużyny Lotto-Dstny wygrał 61. edycję wyścigu Eschborn-Frankfurt w sprincie, zapisując na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w karierze na tym poziomie.
Wyczerpany po morderczym wyścigu (203,5 km), Maxim Van Gils podsumował wyścig, mówiąc:
"Moje odczucia nie były zbyt dobre. Ale mój zespół wykonał fantastyczną robotę, przygotowując mnie do finiszu. Musiałem tylko przetrwać ostatni podjazd Mammolshain (20,4 km przy 7,7%). Jechałem na kole kolegów z drużyny, by zregenerować siły i kilka metrów przed metą zobaczyłem lukę, wślizgnąłem się i mocno finiszowałem"
Warto zauważyć, że Ekoï na tym wyścigu odnotowuje dublet z trzecim miejscem Amerykanina Rileya Sheehana (Israel Premier Tech).
Sprzęt Ekoï (Maxim): kask AR14 i białe okulary Ottimo.