Mis à jour le 2023-10-20 14:27:11
Kolarze, którym pod koniec sezonu starczyło jeszcze sił, wzięli udział w 82. edycji Circuit Franco-Berge i ani trochę nas nie zawiedli...
Weźmy pod uwagę ten wyczerpujący 190-kilometrowy wyścig z nie mniej niż 14 podjazdami i dorzućmy do tego wyboisty finisz... wstrząśnij peletonem, a na mecie będziesz oklaskiwał szefa tego typu tras: Arnaud de Lie!
Na jedno okrążenie przed metą 21-letni Belg zdołał utrzymać piekielne tempo narzucone przez rywali. W końcu około piętnastu mężczyzn dotarło do podnóża Mont-de-L'Enclus, decydującego podjazdu tego dnia. Na 150 metrów przed metą, na ostatnich metrach o dużym nachyleniu, Belg dał z siebie wszystko i pokazał swoją moc. Łatwo wygrał z przewagą o dwa rowery, pozwalając sobie na luksus całkowitego uniesienia rąk na ostatnich 25 metrach. Corbin Strong (Israel-Premier Tech) zajął 3. miejsce.
Tym zwycięstwem "Byk Lescheret" wyrównał swoją liczbę zwycięstw z poprzedniego sezonu (9) i zapewnił swojej ekipie Lotto-Dstny 20. triumf w tym roku.
Photo Credit : Photonews